poniedziałek, 3 listopada 2008

wiesz kochanie, czasami serce będzie drżało od lęku, czasami będziesz chciała wszytko zostawić, rozbić, uciec...ja też często oczy mam pełne łez... ja Cię zrozumiem, przyjdź,pomilczymy razem,może będziemy krzyczeć głośno, wydzierać się na całe gardło, powiemy światu co o nim myślimy, wygarniemy wszystkim, a potem spokojnie i cichutko wpuścimy miłość, wybaczymy, damy szansę, obudzimy w sobie dobro, zaśpiewamy, przepędzimy upiory i niemądre lęki...zawsze przychodź...czekam...

Brak komentarzy: