sobota, 15 listopada 2008

"moja twarz nie jest mi panią,
bo zawsze stoję za nią"
.........fakt, dobrze jest pięknie, modnie wyglądać, ale to nie jest najważniejsze.....dbaj o to, ale nie przedkładaj ponad inne, istotniejsze rzeczy....zabiegaj o piękno tego co jest w Tobie...myśl i mów zawsze tak jak robisz, bądź uczciwa przed samą sobą, bądź konsekwentna, spójna. Tylko tak odniesiesz sukces. Pamiętaj, że zawsze będziesz przyciągać do siebie ludzi podobnych do Ciebie, jeśli nie będzie wśród nich tych, których chciałabyś mieć blisko, jest tylko jedno wyjście: zmień siebie...siebie, a nie wszystkich dookoła, bo ci się to nie uda, szkoda zachodu...chcesz by inni cię rozumieli, by chcieli z Tobą przebywać? Spraw, aby po kontakcie z Tobą, czuli się dobrze, czuli się docenieni, czuli się lepszymi ludźmi...nie odwrotnie, to nie Ty masz się czuć dobrze w ich towarzystwie, ale oni w Twoim...a wtedy i Twoja potrzeba będzie zaspokojona, inaczej odejdą, nie wrócą....

Brak komentarzy: